DEZYNFEKCJA I STERYLIZACJA POMOCY LOGOPEDYCZNYCH...
NA SKRÓTY

Przyznać należy, że dyskusja na ten temat jest w Polsce, hm... jałowa, a prawo kompletnie oderwane od rzeczywistości i naszych potrzeb.
Opinie prawnicze, jakie funkcjonują w środowisku, niestety dotyczą logopedów funkcjonujących w podmiotach leczniczych. Tutaj decyzje na temat dezynfekcji podejmuje kierownik, zwykle zależną od tego, w jak krytycznym środowisku znajduje się jego placówka. Logopeda w szkole czy w gabinecie prywatnym zostaje z problemem sam lub z przestraszoną dyrekcją.

MIT nr 1: DEZYNFEKCJA TO STERYLIZACJA.

FAKT: Sterylne jest to jest JAŁOWE, tzn. zawartość DROBNOUSTROJÓW NIE PRZEKRACZA określonego parametru SAL. Jedynie dezynfekcja wysokiego stopnia - zanurzeniowa jest odpowiednikiem sterylizacji, każda inna jest jedynie jej przygotowawczą fazą.

MIT nr 2: KĄPIEL W GORĄCEJ WODZIE WYSTARCZY!

FAKT: Kąpiel w gorącej wodzie? Wysoka temperatura równie jak z niektórymi bakteriami poradzi sobie niestety również z materiałami medycznymi. Sterylizacja w autoklawach powyżej 130 stopni jest zabójcza dla wielu wyrobów !!!

MIT nr 3: TO, CO POWINIEN MIEĆ LOGOPEDA W GABINECIE, OKREŚLA USTAWA.

FAKT: Nie ma ustawy określającej, czym powinnno się wyjaławiać sprzęt medyczny, decyduje o tym zawsze i tylko kierownik podmiotu leczniczego, dlatego że nie można zakazać stosowania żadnego dopuszczonego w UE środka lub metody.
A jest ich wiele! Np. Sanitizer VIO 300, który dezynfekuje w dwóch trybach!

MIT nr 4: LOGOPEDA W SZKOLE ANI W PORADNI NIE MUSI DEZYNFEKOWAĆ SPRZĘTU.

FAKT: Stacje SANEPID-u mogą dokonać kontroli zarówno w szkole jak i w poradni, to, że tego nie robią związane jest z poziomem wiedzy wszystkich zainteresowanych i zasadami prawa.
Każda zabawka i powierzchnia robocza w instytucjach publicznych powinna być wolna
od drobnoustrojów, zwłaszcza jeśli świadczy takie usługi, jak wspomniane. Wizyta SANEPIDU
w GABINECIE PRYWATNYM nie podlegającym NFZ nie ma podstaw prawnych.

MIT nr 5: LOGOPEDA W GABINECIE NFZ MUSI STOSOWAĆ JEDYNIE WYROBY MEDYCZNE.

FAKT: Niestety, można to przeczytać na stronach prawno-medycznych! Prawnicy nie mają pojęcia o tym, że można stosować u dziecka flecik lub słomkę i korygować funkcję. Czy jedno i drugie to wyroby medyczne?

MIT nr 6: OBOWIĄZKOWO - STERYLIZACJA ZIMNĄ PLAZMĄ.

FAKT: ZIMNA PLAZMA? Jeden zabieg kosztowałby tyle, co wielokrotność pensji polskiego logopedy - odkrycie plazmy dla sterylizacji nie uszło niestety uwagi prawników, którzy polecają również tę metodę razem z promieniami gamma w dodatku. (Co za bzdury!)

KILKA FUNKCJONALNYCH ZASAD:

Pacjent wcale nie musi skorzystać z narzędzi logopedy, może przychodzić na zajęcia ze swoimi! Wtedy odpada nam problem.

Niektóre instruktaże możemy pokazywać na sobie.

Jeśli Pacjent przychodzi ze swoją szpatułką nakręcaną na nasz wibrator, musimy dezynfekować również uchwyt.

Z-viby można kompletnie rozebrać i wrzucić do wanienki! Większość naszych narzędzi jest dezynfekowalna.

Stosujemy dezynfekcję zanurzeniową - wysokiego stopnia, środki w rodzju aktywnej piany
i spraye stosujemy dla tych narzędzi, które nie mają styku z Pacjentem.

Dezynfekujemy lustra i powierzchnie typu blat, ławka, krzesło, klamka. Również zabawki!

Dezynfekujemy rurki spirometrów, ustnik Pacjent musi mieć własny.

Pluszaki? Tylko prywatnie.

Materiałowe FASOLKI SENSORYCZNE TALK TOOLS? Tylko jeśli należą do Pacjenta.
Inaczej trzeba je potem wyprać.

Dywan w gabinecie? Ostrożnie z Pacjentem alergicznym.

Pracujemy w rękawiczkach i nakładkach sterylnych.

Pracujemy na sprzęcie jednorazowym, np słomki, szpatułki ORAL, szpatułki TOOTHETTE, szpatułki plastikowe i drewniane.

NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ! My nie przerywamy ciągłości tkanek, jak np kosmetyczka
- nie musimy przed dotknięciem Pacjenta dezynfekować mu twarzy!

Koniecznie - polisa OC!

Wreszcie - mycie w zmywarkach to również metoda dezynfekcji !!!

Pacjent stosuje sprzęt indywidualnie, w domu? - na zajęcia musi go przynosić w stanie właściwym do używalności.

Czytajmy ze zrozumieniem karty charakterystyki środków leczniczych!